Pokój dziecięcy to miejsce snu, nauki, zabawy i relaksu. Jak na przestrzeni kilku lub kilkunastu metrów kwadratowych pogodzić wszystkie, tak ważne, potrzeby naszego malucha? Odpowiednio dobierając kolory!
Znaczenie barw w otoczeniu dziecka
Wybierając kolory do pokoju naszej pociechy, musimy mieć świadomość ich wpływu na samopoczucie dziecka. Niebieski łagodzi nerwy i uspokaja, ale w nadmiarze powoduje senność i przygnębienie. Żółty dodaje energii, ale, gdy jest go za dużo, sprzyja rozdrażnieniu. Jeśli pokoik jest niewielki, możemy go optycznie powiększyć za pomocą jasnych barw.
Dobierając kolor ścian oraz mebli do pokoju dziecięcego, warto postawić na neutralną kolorystykę: biel, szarość oraz beż. Nie można jednak zapomnieć, że świat dziecka potrzebuje kolorów! Fioletowa narzuta na łóżko, granatowe szuflady w komodzie lub czerwony dywan będą doskonale kontrastowały z neutralną kolorystyką ścian i mebli. Ponadto, gdy pewnego dnia po powrocie z przedszkola nasza pociecha stwierdzi, że od dzisiaj jej ulubionym kolorem jest zielony czy pomarańczowy, dużo łatwiej będzie je wymienić… Urządzając pokój dziecięcy, warto jednak ograniczyć się do dwóch lub maksymalnie trzech kolorów. Dzięki temu przestrzeń, w której nasz malec będzie najczęściej przebywał, nie sprawi wrażenia chaotycznej.
Kolor ścian a meble dla dzieci
Kolor ścian powinien współgrać z wyposażeniem wnętrza: meblami, tekstyliami oraz dekoracjami. Warto także ostrożnie wprowadzać do pokoju dziecka mocne, agresywne barwy. Nadmiar czerwieni może potęgować agresywne zachowania. Jeśli jednak będzie występował jedynie w postaci dodatków, np. kolorowych drzwi do szafy, doda pozytywnej energii.
Coraz więcej projektantów wnętrz radzi więc, aby ściany oraz meble dla dzieci były w stonowanych, jednolitych kolorach. Biel świetnie podkreśla pozostałe barwy i w przeciwieństwie do pozostałych kolorów, nigdy nie jest jej za dużo. Warto jednak uzupełnić wnętrze kontrastującymi dodatkami. W kąciku przeznaczonym do nauki i zabawy mogą dominować akcesoria w energetycznych kolorach takich jak: żółty, różowy lub czerwony, a w strefie snu i relaksu dodatki w odcieniach niebieskiego sprzyjające wyciszeniu.
Jeśli nasza pociecha jest już w wieku przedszkolnym, warto zasugerować się jej osobistymi preferencjami. Dzięki temu pokój będzie naprawdę jej „królestwem”. A o to przecież przede wszystkim chodzi.